października 24, 2021

października 24, 2021

Warto zobaczyć - Łęknica, Park Mużakowski i Geopark

 


Do parku Mużakowskiego w Łęknicy zbieraliśmy się wyjechać już od kilku lat. Jednak ciągle coś nas odciągało, bo kierunek wyprawy nie taki, wiadomo. W końcu. Postanowiliśmy, że w tym roku nasz urlop będzie objazdowy. Zaplanowaliśmy sobie miejsca do odwiedzenia i realizowaliśmy kolejne punkty zwiedzania. 

Gdy przeglądałam zdjęcia w internecie, widziałam, że będzie to miejsce godne uwagi, ale! Nie miałam pojęcia, że zrobi na nas tak ogromne wrażenie. Oczywiście część Niemiecka, bo niestety ta "nasza", nie może się poszczycić pięknem ogrodów i roślinności. I przede wszystkim, to po stronie sąsiadów zza Nysy, znajduje się cudowny Zamek, który ogląda się z zachwytem. 

Gdzie się dokładnie znajduje to miejsce? Otóż Łęknica położona jest w województwie Lubuskim, nad rzeką Nysa Łużycka i to ona właśnie rozdziela Polskę od Niemiec, tak się stało, że jak w przypadku Zgorzelca i Gorlitz, miasto zostało podzielone rzeką, podobnie jest z Łęknicą i parkiem Mużkowski - Musskau. Z ciekawostek, powierzchnia zajmuje aż 728ha! Naprawdę jest gdzie chodzić, a uwierzcie, tam chce się chodzić i zachwycać. Bo sielskość i przepiękne widoki chcą zatrzymać na dłużej. 


Kolejną fajną i myślę na plus ciekawostką, jest możliwość posiedzenia w przyzamkowych ogrodach, na kocu, leżaczkach. Miejsce dostępne dla turystów pod każdym względem. Te łąki, okalane pięknymi krzewami i kwiatami, nie są tylko do patrzenia ze perspektywy wybranych alejek. Można śmiało przynieść kocyk i się położyć wśród pięknych okoliczności natury. Naprawdę jak dla mnie, genialna sprawa na piknik, relaks z książką, spacer z dziećmi i odpoczynek. 







Będąc w Łęknicy warto odwiedzić Geopark utworzony po dawnych kopalniach wydobywających węgiel oraz Iłów ceramiczny. Nie chcę się zagłębiać w genezę tego miejsca, ponieważ można sobie wyszukać na bardziej rzetelnych stronach, co dokładnie było wydobywane. Niemniej, chciałam pokazać to miejsce z perspektywy turysty. Szczerze, nie miałam pojęcia, jak ogromną powierzchnię zajmuje geopark. Mimo, że bardzo lubię chodzić i długie trasy nie robią na mnie wrażenia, to jednak żałowaliśmy, że nie mieliśmy rowerów. Ponieważ są tam świetne ścieżki w sam raz do jazdy na dwóch kółkach. Oczywiście pieszo jest równie w porządku, jednak więcej czasu się traci od przechodzenia        z jednego miejsca w drugie. A jeśli się ma ograniczony grafik i chce zobaczyć jak najwięcej - polecam rowery:)





       Kolor wody w jeziorkach przybrał rdzawo-pomarańczowy kolor, ponieważ jej odczyn jest kwaśny ze sporą zawartością żelaza. Jak widać, wystają tylko kikuty drzew, które po prostu nie przetrwały w tak niesprzyjających dla nich warunkach. Na żywo, ta woda i kikuty robią mocne wrażenie, jakby to był wycięty kadr z filmu o apokalipsie. Śmiało można w tym miejscu kręcić sceny do podobnych produkcji. 

Podróż do Łęknicy zajęła nam około 2h z nadrzutką, ale to dlatego, że jechaliśmy wioskami i miasteczkami. I chociaż trasa była urokliwa, to co nam rzuciło się w oczy, po przekroczeniu około 20km, granicy województwa lubuskiego? Brak ruchu na drogach, zwolnione tempo życia. Słuchajcie, wrzesień, środek tygodnia, ludzie do pracy, szkoła. Jakiś powinien być ruch na ulicach i w miasteczkach. A tam, sennie, bez widoku na ludzi. Był moment, kiedy krzyknęłam z radości na widok jadącego auta! Naprawdę, tam można było spotkać jeden przejeżdżający samochód na około 10km. Miejsce niby w tym samym kraju, niby nie tak daleko, a czas jakby stanął w latach 90'. W samej Łęknicy, gdzie granica za miedzą, również ruch drogą krajową był minimalny. Byłam w totalnym szoku. 

Zamiast ludzi, chyba szybciej można spotkać wilki - bo takie znaki drogowe widniały w niektórych miejscach. Aby zwolnić, bo są wilki :). 

Uważam, że w to miejsce, należy wybrać się z zamysłem spędzenia kilku dni. Na pewno nie będzie nudy, bo jest co zwiedzać i chłonąć świetne krajobrazy. Spokoju również nie powinno zabraknąć. 



17 komentarzy:

  1. Też sobie podróżujemy z Rodziną. A raczej - podróżowaliśmy. "Cudze chwalicie , swego nie znacie " ;-) . Polska ma wiele do pokazania, post świetny, zdjęcia magiczne. I sam przyznam, że wiele jest miejsc, o których wspominasz w mej okolicy - gdzie ruch czasem jest, a czasem nie ma :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ogólnie lubię wycieczki po naszym kraju, jest tyle do zobaczenia, że nie trzeba szukać piękną za granicą:)). Czy mam rozumieć, że mieszkasz w okolicy Łęknicy??

      Usuń
    2. Nie Agnieszko, mieszkam w okolicach Krakowa ;-)

      Usuń
  2. Piękne miejsce. Muszą namówić rodzinkę na taką wycieczkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie! Szczerze polecam, tylko tak ze dwa dni lekko sobie zorganizować:)

      Usuń
  3. Piękne miejsce. Bardzo chciałabym je kiedyś odwiedzić.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda pięknie! Nie słyszałam wcześniej o tym miejscu, czego bardzo żałuję. Muszę kiedyś się tam wybrać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie byłam parku Mużakowskiego w Łęknicy, ale muszę koniecznie wybrać się tam wiosną, gdyż widzę po Twoich zdjęciach, że to naprawdę zjawiskowe miejsce.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przyznam szczerze, że Ziemię Lubuską znamy bardzo mało. Może najbliższy urlop zaplanujemy właśnie w tamtych okolicach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładne zdjęcia. Chętnie odwiedziłabym kiedyś to miejsce. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Miejsce jak z bajki :D Z chęcią tam się kiedyś wybiorę ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Byłam kilka lat temu, bardzo naturalistyczny park bardzo nam się spodobał. Czy zajrzałam też na niemiecką część?
    Pozdrawiam.:(

    OdpowiedzUsuń
  10. Byłem tam jakiś czas temu. Rzeczywiście bardzo klimatyczne miejsce.

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne miejsce. Jeszcze mnie tam nie było ;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Niekończące się marzenia , Blogger