Kochani przedstawiam wam Andrzejkowy stosik, czyli coś co niedźwiadki lubią najbardziej;) powinno być mole, ale ja lubię miśki więc będziemy Miedźwiadkami książkowymi;) Nie będę długo zanudzała, przejdźmy do rzeczy ;)
1. Czerwień Rubinu Kerstin Gier - Książka jest pierwszym tomem Trylogii czasu, wydaje się bardzo fajna, niestety dostałam ją wersji audiobook, może bym to jakoś zniosła, ale fakt,że czyta Lewińska tak mnie zniechęca, że myśl o słuchaniu jej drażniącego głosu niebywale mnie dobija.
2. Demony miłości Eve Edwards - Anglia za panowania Tudorów, czyli coś o czym lubię czytać, mam nadzieję,że się nie zawiodę:)
3. Gorączka 1 Dee Shulman - Tutaj poddałam się namowie Bujaczka, która mi zachwalała, no i przyznam się szczerze już zaczęłam czytać no i .. podoba mi się!! :))
4. Gorączka 2 Dee Shulman - Jak każdy widzi druga część tego co już mi się podoba, nie piszę o czym bo sama dopiero rozgryzam, a opis z książki każdy może poszukać;D Ot taka złośnica jestem ;))
5. Nieskończoność H.J Rahlens - Nawet ja czasem lubię czytać o miłości, ale musi być to historia na prawdę interesująca, mam nadzieję,że nie zawiedzie mnie ta książka:)
6. Wielka księga czytam sobie - Dzieckiem po części jestem cały czas, więc i takie książki lubię podczytywać, ale szczerze to wszystkie podrzucam moim dzieciaczkom;)
7. Aż gniew Twój przeminie Asa Larsson - Ha! Kryminały uwielbiam, a jeszcze TAKIE wręcz kocham, no więc mamy morderstwo nie byle jakie, w dodatku duch się gdzieś pojawia, wiem bo już zerknęłam na kilka rozdziałów;) Jest napięcie, chwilami groza...więcej nie powiem;D
8. Honor Elif Shafak - Tego typu historie trzeba czytać, bo opowiada nie tylko o tytułowym honorze, ale również miłości do rodziny bez względu na sploty wydarzeń, jestem pewna,że autorka zabierze mnie niesamowitą podróż...
9. Villette Charlotte Bronte - Sięgnęłam po tę książkę po lekturze wcześniejszej Jane Eyre, która wywarła na mnie ogromne wrażenie, zastanawiam się czy Villette mnie nie rozczaruje, oby tak nie było..;)
Przedstawiłam wam wszystkie moje skarbki, nie oczekuje nazbyt szybko recenzji, ponieważ każda z nich jest bardzo obszerna, a ja lubię czytać a nie robić z tego wyścigi by podbijać liczby przeczytanych pozycji w miesiącu;) Mimo,że wszystkie są recenzyjne to nie znaczy,iż pozbawię się z przyjemności lektury.
Niby jest zima, ale obowiązków to akurat mi nie brakuje, wieczorem jestem padnięta. Więc czytam w każdej wolnej chwili na tak zwane raty..:)
Jestem ciekawa czy coś z was z mojego dorobku interesuje, albo czytaliście? :)