MENU

czerwca 13, 2012

czerwca 13, 2012

Kino ... :)

Kiedy nie mam co czytać ( tak się niestety zdarza) znajduję inną formę relaksu na przykład wyjście do kina ze znajomymi. Będę szczera współczuje osobą siedzącym blisko mnie:) każdą scenę jaką przeżywam komentuje nadzwyczaj żywiołowo .. Pamiętam pewien majowy dłuugi weekend wybraliśmy się do Czech najpierw Zoo potem basen i inne atrakcje i tak przechadzając się po parku rozrywki z kuzynką natknęłyśmy...
Copyright © Niekończące się marzenia , Blogger