Koniec września! Nie mam pojęcia kiedy przeleciały dni i tygodnie. Był to, bardzo intensywny miesiąc pod każdym możliwym względem. Wycisnął mnie jak cytrynkę, ale i ja starałam się łapać jak najwięcej dobrego, nawet gdy nie wszystko szło po mojej myśli. Wrzesień oprócz mnóstwa pracy i całej sytuacji z powodzią, był również pięknym miesiącem. Nie brakowało ciepłych i słonecznych dni. Dlatego...
września 28, 2024
września 16, 2024

Po upałach przychodzi... powódź
W telewizji od kilku dni mówią o nieszczęściu w Głuchołazach i Kłodzku. To tam się wszyscy skupili i wcale się nie dziwie. Skala zniszczeń jest ogromna. Jednak nie tylko tam woda zrobiła swoje. Moja wieś jak i okolice, również oczekiwała na efekty opadów. Na to, co się będzie działo. Jeszcze w sobotę robiono kontrolowane zrzuty wody z zapory. Wczoraj tj, w niedzielę po godzinie 15.20 Woda...
września 08, 2024

Kadry niedogaszonych wspomnień
Pamietacie jak wyczekiwałam kolejnej części Mrozowej dylogii? Bo mam nadzieję, że raczej nie pokusi się o kontynuację, ja wiem, że Remo lubi w tasiemce, ale czasem trzeba się zamknąć w dwóch częściach i zostawić ludzi w spokoju ;). W każdym razie, bardzo byłam ciekawa, jak potoczą się losy naszej Aspen? Co będzie się działo po zakończeniu, które wprowadziło mnie w rozterki. I najważnejsze...
września 01, 2024

Cześć we wrześniu! :)
Witajcie kochani we wrześniu :))))) Chciałabym móc napisać, że będę publikowała regularnie, często i w ogóle. Niestety nawet sama się nie łudzę. Jutro rozpoczęcie roku szkolnego, a co za tym idzie mojej pracy. Dodatkowo dobrałam pól etatu w innej placówce, więc nie muszę mówić, że czasu mniej. A żeby było weselej.... idę na studia :)))))) A co sobie będę żałowała. Tymczasem ostatni weekend...