MENU

kwietnia 05, 2025

kwietnia 05, 2025

Kolory zła - Biel

 


W końcu  - mogę napisać już we wstępie, dotarliśmy do mojej ulubionej części z serii. Gdy pisałam, że kolory zła się rozkręcają, cały czas miałam w głowie właśnie Biel. Dlaczego? Co sprawiło, że właśnie ten kolor został na długo w mojej pamięci? Mam nadzieję, że będę umiała jak najbardziej obrazowo ukazać te elementy fabuły, które były mocne i wywarły ogromne wrażenie.

Standardowo zacznijmy od początku..


Jeden z tych zimowych dni, kiedy w końcu zaczyna padać śnieg i świat od razu wygląda inaczej.  Biel śniegu potrafi ukryć bałagan i szarość. Potrafi również uwydatnić to, co na nim się pojawi. Jak na przykład ślady krwi. 

Tamtego dnia, jedna z sopockich fotografek szykowała się do sesji rodzinnej. Wszystko było przygotowane, ale postanowiła jeszcze zerknąć przez okno. W momencie gdy w kamienicy na przeciwko zauważyła młodą dziewczynę. Pojawiła się na parapecie i po prostu skoczyła. Jakby w ogóle nie zastanowiła nad tym co robi. Po chwili jej ciało, leżało nieruchome w śniegowej bieli.

Gdy prokurator Bilski rozpoczyna sprawę samobójstwa Michaliny Kajm, studentki prawa. Nie ma jeszcze pojęcia jak mocno zaangażuje się w śledztwo, ale co najważniejsze do czego doprowadzą go aktualne wydarzenia. Między czasie,  będzie próbował uzyskać odpowiedzi na swoje prywatne dochodzenie,  a dotarcie do prawdy odmieni tak naprawdę wszystko. 

Zanim jednak cokolwiek zacznie wychodzić na światło dziennie  w sprawie śmierci młodej kobiety, ale i  zagadki sprzed lat. Bilski wraz ze swoimi kompanami, jak również pewną pomocniczką, zagłębią się w mroczny świat prostytucji.  



Nie mogłam się doczekać, kiedy w końcu będę mogła opisać Biel. A teraz mam wrażenie, że jakbym tego nie zrobiła, nie mam możliwości oddać emocji, jakie mi zaserwowała. No dobrze, ale od początku!

Przede wszystkim ukazanie brutalnego świata prostytucji. O ile każdy z nas, mniej lub więcej, wie na czym polega. Tak gdy przyszło zejść do podziemi i zobaczyć rzeczywistość, włos się jeżył na głowie i w ogóle wszędzie. Przede wszystkim,  autorka zaprezentowała chyba jedno z najmocniejszych wydań tej profesji, zakrawającą o sadyzm i jak ktoś ładnie określił - dewiację. Nie zamierzam oceniać ludzi korzystających z owych usług. Jednak tutaj działy się takie rzeczy, że chciałabym być na tyle naiwna, by wmawiać sobie, że to jest jedynie fikcja literacka. Tacy ludzie nie istnieją i nie robią tego o czym przeczytałam. 

Sobczak jak zawsze, fenomenalnie przygotowała się do tematu i bez żadnego owijania w bawełnę, bawienia w domysły zaserwowała czytelnikom całą brutalność. Tak, ta część jest bardzo brutalna i niesamowicie działająca na wyobraźnię. Niestety w tej okrutnej odsłonie.  Były sceny, które wolałabym sobie nie wizualizować i nie mieć świadomości, że dzieją naprawdę. I nie, nie chodzi o fantazje stricte erotyczne, ale najnormalniej w świecie uciechę z zadawania drugiej osobie krzywdy fizycznej balansującej na granicy życia. Za każdym razem zastanawiało mnie, co trzeba mieć w głowie, by czuć przyjemność na widok bólu u drugiego człowieka, jak może wywoływać satysfakcję zwykłe upodlenie. 

Biel mimo skojarzenia z czystością i czymś raczej przyjemnym. Jest jedynie zmyłką, bo tak naprawdę pod spodem, skrywa cały bród najgorszej strony człowieka. Co również mocno wchodzi w głowę, to uświadomienie, że często tymi, którzy mają nienormalne skłonności, są ci pozornie uprzejmi i złudnie budzący zaufanie. 

Muszę szczerze przyznać, że mimo całego okrucieństwa, jakie zostało zafundowane w Bieli, nie umiem napisać, że źle się czytało. Wręcz przeciwnie. Fabuła wciąga już od samego początku. Później zostajemy wciągnięci w wydarzenia z przeszłości. Kolejne brawo, za genialne odwzorowanie ówczesnej rzeczywistości i panującego klimatu PRL-u,  działań milicji i ich współpracy z "mewkami". Wszystko w jednej wielkiej otoczce kłamstwa, szantażu i udawanej przyjaźni.  W moim odczuciu trzecia część z serii jest najlepszą i pozostała faworytką. Może właśnie ta realność podziemi, wywarła aż tak mocne wrażenie. Szczerze polecam, ale ostrzegam - przyjemnie nie będzie, niemniej warto! 


Podobne Posty:

10 komentarzy:

  1. Myślę, że znajdą się osoby, które zainteresują się tą książką :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Tego jeszcze nie czytałam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie też Biel się najbardziej spodobała.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam całą serię, jedne książki podobają mi się bardziej, inne mniej.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze przede mną ta seria. Na pewno będzie mi się podobać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czasem możemy nie zdawać sobie sprawę z tego co dzieje się lub działo się w naszym kraju a mogłoby wydawać się, że takie historie są tylko w amerykańskich filmach.

    OdpowiedzUsuń
  7. Autorka zyskała popularność dzięki tej serii. Bardzo podobały mi się te książki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zainteresowałaś mnie tą serią. Musze sprawdzić w katalogu, czy jest do wypożyczenia.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapowiada się mocno. Chętnie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Podoba mi się, że autorka po raz kolejny sięga po trudne tematy i robi to bez uproszczeń. Dzieki za recenzję. ;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Niekończące się marzenia , Blogger