Niniejsza książka była moim drugim podejściem do twórczości autorki.
Poprzednia, którą czytałam, nie bardzo przypadła do mojego gustu.Mimo
wszystko doszłam do wniosku, że nie to ładne, co ładne, tylko co się
komu podoba. Dlatego stwierdziłam, że po jednej, nie będę się zrażała.
Dam sobie i Pani Beacie (Auguście) jeszcze jedną szansę. No i jeśli, tym
razem, nie zaskoczy. Mówi się trudno i...
maja 22, 2018
maja 13, 2018

Zagadka zaginionej Kamei
źródło
Chyba już wiele razy pisałam, jak bardzo
lubię od czasu do czasu, podczytywać dziecięce książki. Bajki czy coś
poważniejszego. Mogłabym wmawiać, że to z myślą o dzieciach, ale tych
nie mam. Może i z poleceniem dla cudzych, to też byłaby ładna pobudka.
Jednak prawda jest inna, ja po prostu bardzo lubię historyjki kierowane
do dzieci. Tak po prostu. Uwielbiam rysunki, grafikę, która...
maja 09, 2018

Pocałunek morza
Na temat tej książki, zaraz po jej premierze, ukazaniu się pierwszych
opinii, rozgorzały się dyskusje. Oczywiście nie wiele wiedziałam, nawet
tego, że mam swój egzemplarz. Zapomniany, leżał gdzieś na półce. W końcu
usłyszałam, że przeczytać muszę, ale ponoć mam się szykować, na marną
lekturę. Bo sporo osób, ma wiele zarzutów, no i ogólnie książka jest
zła.Zła byłam i ja, bo czytać nie...
maja 08, 2018

Miłość i inne zadania na dziś
Gdy pierwszy raz sięgnęłam po Kasie West, miałam mieszane uczucia.
Przede wszystkim, autorka kieruje swoje historie w stronę młodzieży, po
drugie, no jakby nie było, różnie teraz wygląda nastolatkowa literatura.
I traf chciał, że bardzo polubiłam pióro pisarki. Później, bywało
różnie. Jedne tytuły trafiły do mnie bardziej, inne mniej. Jednak miło
się spędzało czas, w towarzystwie wykreowanych...
maja 01, 2018

Urodziny bloga - to już 6 lat!
Pierwszy raz, nie mam pojęcia co napisać. Napisałam jeden tekst. I usunęłam. Zastanawiam się, jak ten skończy. Czy zostanie puszczony w świat, czy pod koniec okaże się, że jednak też nie nadaje do publikacji.
O mały włos, a zapomniałabym o urodzinach bloga. Nie wiem, coś ze mną źle się dzieje. Hejt, którym się zaczęłam parać, za bardzo mnie absorbuje ;)))
Nie zrobię konkursu,...