września 03, 2023

września 03, 2023

Wszystkie Mroczne miejsca

 


Pamiętacie jak pisałam o moim maratonie czytelniczym, kiedy pobiłam rekord przeczytanych książek? Zaczęłam go od tego właśnie tytułu. Wszystkie mroczne miejsca, zapowiadały się naprawdę świetnie, a i opinie były przychylne. Z tego co pamiętam, po przeczytaniu jednej z recenzji postanowiłam pobrać plik na półeczkę. W końcu podczas chwilowego uziemienia postanowiłam przeczytać.  
Czy książka spełniła moje czytelnicze wymagania i było warto poświęcić czas na jej lekturę? 



Jest zimowy wieczór, Molly razem ze swoim mężem szykują się do przyjęcia urodzinowego wydawanego z okazji czterdziestych urodzin mężczyzny. Do domu mają przyjechać najbliżsi przyjaciele, więc para czuje radość z nadchodzącej wizyty. Jednak Molly nie do końca może przyznać przed samą sobą, że jest rozluźniona. Z pewnością jej obawy czające w zakamarkach umysłu, będą towarzyszyły przez dłuższy okres. Teraz jednak, stara się ze wszystkich sił sprawić, by wieczór był udany. 

Gdy następnego dnia rano nie budzi jej znajomy zapach kawy, ma pewne niepokojące przeczucia. Mimo wszystko stara się odepchnąć natarczywe myśli z głowy. Idzie sprawdzić co robi Jay, ale gdy go znajduje już wie, że już nic nie będzie takie jak wcześniej. Jay nie żyje. Ktoś go zamordował w jego gabinecie, a ona nic nie słyszała. Nie miała pojęcia, że podczas jej spokojnego snu, okrutny człowiek  odebrał życie jej mężowi. 

Policja próbuje zabezpieczyć ślady i zebrać najważniejsze informacje na temat wieczoru poprzedzającego śmierć mężczyzny. Oczywiście pierwszymi podejrzanymi są goście, świętujący urodziny przyjaciela. Co dla Molly wydaje się absurdalne. Jednak podejrzanych może być więcej, w końcu Jay był znanym psychoterapeutą, nigdy nie wiadomo kto mógł poczuć się niezadowolony z przebiegu leczenia, albo kogo Jay mógł podejrzewać o zachowania wykraczające poza normy społeczne...

Rozpoczyna się śledztwo, ale dla Molly czas żałoby zaczyna być początkiem koszmaru. Nie dość, że straciła jedynego przyjaciela, który znał jej przeszłość. W dodatku powraca sprawa o której pragnęła zapomnieć. Kobieta czuje strach i niepewność, ma wrażenie, że morderca Jaya jest dalej niebezpieczny również dla niej. Tylko jaki ma motyw? I co mają wspólnego wydarzenia z dzieciństwa kobiety? 






Książkę przeczytałam dosyć dawno, dlatego emocje są już nieco inne. Jednak pamiętam, że atmosfera była ciężka i cały czas się zastanawiałam, kto jest zabójcą Jaya. 
Zacznijmy od początku. Molly, trudno jednoznacznie ocenić tę postać. Nie umiem stwierdzić, czy polubiłam się z nią, czy raczej czułam niechęć. Z jednej strony starałam się zrozumieć uczuciom, które towarzyszyły kobiecie z powodu straty męża. Z drugiej, jej zachowanie często było bezmyślne i tak naprawdę denerwowało. Niestety nie mogę przytoczyć przykładu ponieważ musiałabym zdradzić zbyt istotne wątki fabuły. 

Z kolei przyjaciele pary, byli zbyt mało ukazywani, żeby czytelnik mógł porządnie wyrobić opinie i ewentualnie posnuć różne domysły. Niby możemy co nieco wywnioskować podczas rozmów z policją, ale jest tego niewiele.  Chyba więcej dowiedziałam się na temat policjantki i jej partnera, którzy prowadzili śledztwo, niż o głównych podejrzanych. 

Ciekawym elementem jest przeszłość Molly, ponieważ cały czas dostajemy tylko jakieś fragmenty, które są przebłyskami. Możemy się domyślać co dokładnie spotkało kobietę, gdy była dzieckiem. Tutaj polecam czytać bardzo dokładnie, właśnie te fragmenty, ponieważ później łatwiej będzie zrozumieć końcowe wydarzenia. 

Mimo kilku naprawdę niewielkich minusów, uważam ten tytuł za naprawdę bardzo dobry. Trzymał odpowiednie napięcie, czuło się niepewność podczas czytania. Zakończenie, a dokładnie rozwiązanie zagadki, kto wtargnął w życie małżeńskie Molly i motyw tej osoby, są nie małym zaskoczeniem i robią wrażenie. Przynajmniej na mnie zadziałało odpowiednio. Po przeczytaniu książki zwróciłam uwagę na pewne niezbyt pochlebne opinie, ale moi drodzy - to jest debiut. Chciałabym aby większość debiutów utrzymywała podobny poziom. Ja w każdym razie polecam. 



21 komentarzy:

  1. Książka zbytnio nie dla mnie, ale na pewno znajdzie swoich zwolenników :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za polecenie, Aga. Recenzja zachęca do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka czeka u mnie na swoją kolej. Jestem ciekawa, jak ją odbiorę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wezmę pod uwagę Agnieszko, przy planach czytelniczych na jesień. Pozdrowienia :-) .

    OdpowiedzUsuń
  5. mam wrażenie, że mam ją na swoim czytniku!

    OdpowiedzUsuń
  6. Może sięgnę, słyszałam już co nieco o tej książce. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zawsze, jak mam możliwość, to sięgam po debiuty. Po ten tytuł również sięgnę, bo mnie zaciekawiłaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Być może mnie by wciągnęła. Jeżeli będzie okazja, to się o tym przekonam.

    OdpowiedzUsuń
  9. lubię kryminalne zagadki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajnie, że mimo wszystko okazała się dobra :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ostatnio thrillery psychologiczne to książki po które sięgam najczęściej :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mój gatunek! Nie czytałam jeszcze tej książki, ale chętnie po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Debiuty z zaskakującym zakończeniem to ja szanuję. Może skuszę się na tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Może mi się spodobać. Zapowiedź mnie zainteresowała

    OdpowiedzUsuń
  15. Spodobałaby mi sie ta książka. Chętnie po nią sięgnę

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie słyszałam tego tytułu. Za ebooki nie sięgam, ale w wersji papierowej chętnie poczytam

    OdpowiedzUsuń
  17. Z chęcią przeczytam tą książkę 😊!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ooooooooo, ciekawe ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie słyszałam o tej książce, ale możliwe, że przypadłaby mi do gustu. Zapiszę sobie tytuł i sprawdzę kiedyś, czy nie ma w bibliotece.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja nie umiem przeczytać żadnej książki do końca. Może audiobook dla mnie byłby dobry

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Niekończące się marzenia , Blogger