marca 15, 2013

marca 15, 2013

Siła w siostrach!

Przezabawna opowieść, oryginalne imiona ale czegóż można się spodziewać po mamie zatwardziałej zwolenniczce ekologicznego trybu życia.

Dziewczynki główne bohaterki nazywają się kwieciście, Hortensja, Róża, Georginia oraz Jaśmina. Pięknie prawda? 
Od razu mam przed oczami ogród pełen kwiatów.
Dzieci w pewien sposób również można nazwać małymi kwiatuszkami całorocznymi.

Rodzinka oprócz wspomnianych sióstr posiada psa paprocha tudzież paprocia w zależności,która z latorośli się o nim wypowiada.
No właśnie w ten sposób została napisana książeczka. Składa się ze zbioru opowieści każdej siostry odnośnie przedstawianej sytuacji.
Czytając relacje można by powiedzieć,iż rodzeństwo nie za bardzo przepada za sobą, nawet tworzą się małe grupki.
Jednak w chwili zagrożenia potrafią znaleźć wspólny język i być dla siebie oparciem.
Każdą z nich od razu człowiek obdarza sympatią od najmłodszej po najstarszą. 
Język jest lekki, zabawny. Szybciutko się czyta. 
Szkoda mi było gdy dotarłam do końca, wręcz czułam niedosyt.   
     

2 komentarze:

  1. To prawda, książka jest bardzo ciekawa i zabawna!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie jestem pewna, czy kiedykolwiek sięgnę po nią. Mam na głowie wiele innych książek i nie wiem, czy starczy mi na nią czasu. Zobaczymy co pokaże czas.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Niekończące się marzenia , Blogger