Dziękuję za wszystkie dobre słowa, za wsparcie dla mojej Niuni i dla mnie. Niestety operacja się nie powiodła. Moje kocie dziecko mnie opuściło💔
~~~~~
"Ta część nieba to miejsce nazywane Tęczowym Mostem. Kiedy odchodzi zwierzę, które było szczególnie bliskie komuś kto tutaj pozostał, podąża na Tęczowy Most. Są tam łąki i wzgórza, na których wszyscy nasi Wyjątkowi Przyjaciele mogą biegać i bawić się razem. Jest tam mnóstwo jedzenia, woda i słońce, a naszym Przyjaciołom jest ciepło i przytulnie.
Wszystkie zwierzęta, które były chore i stare stają się znowu zdrowe i młode; te, które były ranne lub okaleczone są znowu całe i silne, takie jakimi je pamiętamy w naszych snach i przeszłości, która przeminęła.
Wszystkie one są szczęśliwe i zadowolone, poza jednym małym wyjątkiem – każde z nich tęskni za kimś bardzo wyjątkowym, kimś kto pozostał po tamtej stronie. Wszystkie razem biegają i bawią się, lecz nadchodzi taki dzień, gdy jedno z nich nagle przystaje i wpatruje się w dal. Jego skupione oczy błyszczą, jego ciało zaczyna drżeć. Nagle odbiega od grupy, pędzi nad zieloną łąką, jego nogi niosą go wciąż szybciej i szybciej.
Zostałeś dostrzeżony, a gdy ty i twój Wyjątkowy Przyjaciel się spotykacie, przylegacie do siebie w radosnym połączeniu, by nigdy już się nie rozłączyć. Deszcz szczęśliwych pocałunków pada na twoją twarz. Twe ręce znów pieszczą ukochany łeb i kolejny raz patrzysz w ufne oczy swego przyjaciela, tak dawno odszedł z Twego życia ale nigdy nie opuścił twego serca.
A wtedy razem, Ty i Twój najlepszy przyjaciel przekraczacie Tęczowy Most."
Bardzo mi przykro 😔
OdpowiedzUsuń'𝑜𝑑𝑒𝑠𝑧ł𝑎 𝑧 𝑇𝑤𝑒𝑔𝑜 𝑧̇𝑦𝑐𝑖𝑎, 𝑎𝑙𝑒 𝑛𝑖𝑔𝑑𝑦 𝑛𝑖𝑒 𝑜𝑝𝑢𝑠́𝑐𝑖 𝑡𝑤𝑒𝑔𝑜 𝑠𝑒𝑟𝑐𝑎'.
Współczuję. Strata przyjaciela boli 😟
OdpowiedzUsuńWyrazy współczucia Agnieszko. . To samo przechodziłem w 2015 roku : /
OdpowiedzUsuńBardzo mi przykro.
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo mi przykro, żadne słowa nie osłodzą twojego żalu, ale trzymaj się wspomnień!
OdpowiedzUsuńjotka
Im dłużej nie dawałaś znać, tym bardziej byłam pewna. Ból z czasem przycichnie, ale dziś jest czas na płacz i żałobę. Przykro mi bardzo, żadne słowa nie pomogą, więc po prostu ściskam.
OdpowiedzUsuńDoskonale rozumiem Twój ból i smutek bo kiedyś odeszła moja psineczka. To było już 13 lat temu a ja dalej nie mogę jej zapomnieć...Tak o niej pisałam: http://stokrotkastories.blogspot.com/2021/03/jej-portret.html
OdpowiedzUsuńbardzo mi przykro :(
OdpowiedzUsuńTo bardzo smutne! Wiem co czujesz, bo ja to samo przeżyłam.
OdpowiedzUsuńWyrazy współczucia 😢
OdpowiedzUsuń💔
OdpowiedzUsuńnajmocniej Ci współczuję :(
OdpowiedzUsuńWspółczuję :(
OdpowiedzUsuń:(
OdpowiedzUsuńBardzo mi przykro :(
OdpowiedzUsuńTrzymaj się ❤️