kwietnia 04, 2023

kwietnia 04, 2023

Jedno po drugim


 Jedno po drugim kupiłam pod wpływem przeczytanej recenzji, będąc na fali thrillerów, nie mogłam się powstrzymać. Oczywiście nie tylko w tej kategorii zakotwiczyłam, ale co jakiś czas potrzebuję dawki emocji. Opis zapowiadał klimatyczną atmosferę, zima, domek i oni - giną jeden po drugim. Nie wiadomo kto jest mordercą. Czego chcieć więcej? 

   
Domek położony we Francuskich górach, miejsce dosyć wyjątkowe, ale mogące przyprawiać o pewne odosobnienie, bo jedyna forma dotarcia do niego to kolejka linowa. Gratka dla każdego kto czuje potrzebę pobycia daleko od miejskich aglomeracji, pobycia wśród otaczającej natury. Zimą miejsce to robi jeszcze większe wrażenie. Chętnych jednak nie brakuje, dlatego pracująca tam Erin wraz ze swoim kolegą kucharzem, mają sporo pracy. 

Właśnie szykują się na przyjazd delegacyjny grupy założycieli  bardzo znanej aplikacji, która odniosła sławę na całym świecie. Miejsce do oderwania od codzienności, bo poza służbowymi planami, jest jeszcze czas na rozrywkę - jazda na nartach. 

Ośmioro ludzi, których łączy praca, gorzej jednak z prywatnymi preferencjami. Spędzenie kilku dni razem pod jednym dachem, w dodatku w miejscu, które raczej nie daje wiele możliwości do pobycia samemu. Środek zimy, zagrożenie lawinowe wisi w powietrzu i krótki dzień. Czy przebywanie razem może ujawnić coś, do czego w normalnych warunkach nie byliby skłonni? Zwłaszcza gdy na jaw wyjdzie prawdziwy powód delegacji i tego, co można zyskać lub stracić? 

Mówi się, że pieniądze szczęścia nie dają, ale gdy w grę wchodzą miliony a nawet miliardy, trudno jest powiedzieć, by nie miały znaczenia. Niewielu ludzi potrafi przejść obojętnie obok takiej szansy, pytanie tylko czy dla pieniędzy można zrobić wszystko? 


Wyobraźcie sobie, że jesteście wysoko w górach. Zima w pełni, śniegu mnóstwo a dookoła żadnego domu. Dopiero gdzieś w dole, daleko majaczą światła zabudowań. Za oknem zawierucha śnieżna, wieczór wydaje się jeszcze bardziej ciemny niż powinien, chociaż do zachodu słońca jeszcze chwila, jednak ciężkie chmury sprawiły, że jest ponuro.  Z jednej strony cudowna wizja, z drugiej lekko klaustrofobiczne, zważywszy na fakt, ograniczonych możliwości wydostania się z tego miejsca. 

Grupa współpracowników na początku jest oczarowana wizją spędzenia czasu w górskiej chatce, bo kiedy sprawy firmowe zostaną ogarnięte, czeka na nich szusowanie po stoku. Wszystko idzie zgodnie z planem, aż do momentu powrotu do wynajętego domu. Gdy na miejscu się okazuje, że brakuje jednej osoby, można powiedzieć jednej z decyzyjnych w firmie. Co się mogło stać? Była doświadczona jeśli chodzi o jazdę na nartach, czy została na dole i nie zdążyła przed zamknięciem kolejki? 

Zanim grupa zacznie snuć swoje teorie dochodzi do nieoczekiwanego zdarzenia. Schodził lawina, której nikt nie zdołał przewidzieć, nie było ostrzeżenia. Cześć zabudowań należących do domku została zniszczona i uszkodzona. Szczęście w nieszczęściu, że pomieszczenia z pokojami ocalały. Niewielkie zniszczenia, które nie powinny wpłynąć na pobyt. Tylko co teraz? Lawina była ogromna, jeśli u nich na górze wygląda przerażająco, co musi się dziać na dole? Czy ludzie zdążyli uciec? Co z ich koleżanką? Miała szansę na przeżycie? 

Z początku wszyscy są w szoku, przerażenie miesza z poczuciem ulgi, że jednak nic im się nie stało. Dopiero po pewnym czasie spływa na wszystkich groza sytuacji. Są odcięci od świata. Kolejka linowa przestała istnieć, nie ma możliwości wydostania z domku, do najbliższego zabudowania jest kilka kilometrów, co przy obecnych warunkach jest śmiertelnie niebezpieczne. Muszą czekać na pomoc. I może dałoby się jakoś przetrwać całą sytuację, gdyby nie pewna sprawa. 

W jednym z pokoi zostaje znalezione ciało, kolejna osoba nie żyje. O ile zniknięcie koleżanki na stoku mogło być nieszczęśliwym przypadkiem, tak teraz wszystko wydaje się bardziej przerażające. czy wśród zebranych jest zabójca? Czy może ktoś z zewnątrz rozpoczął niebezpieczną "zabawę"? O co w tym wszystkim chodzi? Będą kolejne ofiary? Kto następny, jak się uchronić i przede  - komu w tej sytuacji można zaufać? 

Jedno po drugim  jest bardzo klimatycznym thrillerem, autorka zadbała o odpowiednią atmosferę, a zimowy klimat gór, można odczuć na każdej stronie. Co najważniejsze, świadomość, gdzie się znajdują,  bardzo działa na wyobraźnię podczas czytania. Jeśli chodzi o bohaterów. Specjalnie o nich nie pisałam, nie chciałam nakierować na potencjalnego mordercę, a w tym przypadku nie byłoby trudno. Dlatego radzę samemu odkrywać tę zagadkę. Nie napiszę, że do samego końca autorka ukrywa ten fakt, ale to w tym przypadku nie ma znaczenia. Bo nawet gdy już wiemy, to emocje nie opuszczają, a uczucie napięcia będzie jeszcze mocniejsze. 

Mogę szczerze polecić ten tytuł, przeczytałam w dwa popołudnia, niesamowicie mnie wciągnęło. Mimo, że czytałam sporo mocniejszych książek z tego gatunku, to mimo wszystko uważam, że warto sięgnąć po Jedno po drugim. 

15 komentarzy:

  1. Mój gatunek! Z przyjemnością przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię autorkę, czytałam już inne jej książki i mi podpasowały klimatem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie przyniosłam z księgarni 7 książek zamówionych w promocji, ceny książek nie dla emerytów, niestety!
    jotka

    OdpowiedzUsuń
  4. I enjoyede your post
    https://www.melodyjacob.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Musi być ciekawa lektura... Jak to pieniądze szczęścia nie dają??? Oczywiście, że dają :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię thrillery, tytuł zapisuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. czytałam, bardzo dobrze ją wspominam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Może sięgnę. Czytałam inną książkę autorki i dobrze ją wspominam. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. przyznaję, że fabuła kusząca

    OdpowiedzUsuń
  10. To coś dla mnie :D I z racji trillera i z racji francji :D O i góry! Moja wyobraźnia już działa.
    Miłego dnia! :)
    Wildfiret

    OdpowiedzUsuń
  11. Skoro książka tak wciąga, to trudno o lepszą rekomendację :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Czytałam i bardzo mi się podobała, trochę w stylu Agaty Christie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie zmroziła mnie, a wręcz rozgrzała, twoja świetna recenzja. Zanotuję sobie ten tytuł. Bardzo dziękuję za tę oropozycję i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię klimatyczne thrillery, chętnie przeczytam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam tę książkę, ale jeszcze nie czytałam. :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Niekończące się marzenia , Blogger