lipca 04, 2013
Anielski kokon
Anielski kokon bardzo mnie zaskoczył, domyślałam się,że tematem przewodnim będą właśnie anioły, jednak tego w jaki sposób zostaną ukazane nie wiedziałam, całość była dosyć oryginalna. Spotkałam tutaj dobro i zło ale przedstawione inaczej niż dotychczas.
Olga jest normalną kobietą pracującą w firmie. W końcu zamieszkała sama, dzięki czemu zyskała większą swobodę odcinając się od męczącej matki. Spotyka się z Gaborem, ale czy jest on miłością jej życia, na to pytanie sama do końca nie potrafi odpowiedzieć. Jest coś
w mężczyźnie co sprawia,że czuje dziwny niepokój, a przecież nigdy nie spotkała się
z jego strony na nieprzyjemność.
Tego dnia musiała dłużej popracować, dokończyć raport dla szefa na następny dzień. Nie wie,
że gdy odczyta wiadomość na poczcie jej życie ulegnie zmianie, już nic nie będzie takie jak do tej pory...
Anioły, które od zawsze towarzyszyły jej
w życiu w różnych formach, staną się rzeczywistością?
Chyba jeszcze nigdy nie miałam problemu,
w określeniu swoich własnych odczuć po przeczytaniu książki.
Nie jest ona łatwa, choćby się zdawać mogło,
że temat aniołków jest bardzo przyjemny. W tym wypadku balansowałam po między metafizyką a rzeczywistością, chwilami zastanawiałam się
co jest jeszcze realne, a kiedy zaczynają się problemy z zaburzeniami psychicznymi. Czy można wierzyć w to co się widzi bądź czuje? Muszę przyznać,że wiele razy podczas czytania nie wiedziałam co mam myśleć. Czułam się zagubiona razem z Olgą. Wydaje mi się,że nie zostaje to do końca wyjaśnione, trzeba samemu poszukać odpowiedzi. Jedno jest pewne, wszędzie można spotkać ludzi,którzy mają
w sobie bardzo dużo zła, ale są również dobrzy, jak odnaleźć się w całym tłumie? Czy Olga zrozumie jak poważne zadanie otrzymała do wykonania oraz jak całość wpłynie na czytelnika?
Podsumowując jestem pod wrażeniem, Anielski kokon nie należy do łatwych, trzeba czytać bardzo uważnie, nie dać się zwieść, analizować.
Książka przeczytania dzięki akcji "Anielski kokon rusza w świat"
AUTOR:
Agnieszka Bruchal
Mówiłam Ci że Twoje recenzję są cudowne- czuć emocje jakie Ci towarzyszyły przy ich pisaniu :) Cudo !
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo:))) ale do cuda to jeszcze ohohoho daleko!:))
UsuńNo teraz to mnie zaintrygowałaś ;)
OdpowiedzUsuńWieczorem się do niej dopiszę ;)
Dopisz się dopisz, ciekawa jestem co o niej powiesz:)
UsuńAguś, pierwszy raz prawie równocześnie przeczytałyśmy tę samą książkę. Dziwna prawda? Z drugiej strony wciągająca, zachęcająca do przemyśleń. Bardzo pozytywnie odebrałam tę powieść:)
OdpowiedzUsuńTak to prawda!:) i możemy sobie na jej temat podyskutować:) Bardzo nietypowa, ale mądra, właśnie jak napisałaś pełna przemyśleń:) przeczytałam we wczorajsze popołudnie:)
UsuńTo tylko ja jestem nie na czasie;) Ale nic to, nie tracę nadziei, że kiedyś przeczytam, zwłaszcza, że obie zachęcacie:)
UsuńNie martw się Paulinka, ja tam do Ciebie jest całkiem do tyłu, ale wiesz zawsze fajnie mieć coś przed sobą :))
UsuńWydaje się być ciekawa...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Jest bardzo ciekawa, szczerze polecam :)
UsuńRównież pozdrawiam!
Nabieram coraz większej ochoty na tę książkę.
OdpowiedzUsuńJest na prawdę interesująca. Polecam, chociaż nieco skomplikowana;)
Usuńjej, idealna dla mnie. Wydaje mi się, że spodobałaby mi się :)
OdpowiedzUsuńW takim razie dopisz się do kolejki na FB i Kokon poleci do Ciebie:))
UsuńLubię książki paranormalne, ale ta akurat do mnie nie przemawia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Powiem Ci,że się dobrze czyta, ekspresowo, siądziesz i odkładasz dopiero jak skończysz:)
Usuń