sierpnia 01, 2013

sierpnia 01, 2013

Wino z Malwiną



Mam nadzieję,że autorkę Magdę Kordel przedstawiać nikomu nie muszę, gdyż według mnie jest już znaną oraz lubianą pisarką. Jeżeli chciałby ktoś się czegoś więcej dowiedzieć na temat zainteresowań Magdy, bądź po prostu lepiej poznać z twórczością zapraszam na Blog  na którym to dzieją się ciekawe rzeczy...;)


Malownicze jest miasteczkiem ukrytym gdzieś w górach, właśnie tutaj Maja wraz ze swoimi najbliższymi mieszka od jakiegoś czasu, prowadzi pensjonat o dosyć ciekawej nazwie "Uroczysko",  dodatkowo pracuje jeszcze w szkole jako nauczycielka języka polskiego, jeszcze bo dyrektorka zołza Jadźka vel Tamara wypowiedziała umowę lubianej polonistce. Na szczęście kobieta ma u swego boku wielu życzliwych ludzi, a przede wszytki córkę Manię, która to ma oryginalne hobby, gromadzi w przydomowych szopach przedziwne znaleziska, wraz ze swoimi znajomymi. 
Spokój urokliwej miejscowości burzy nagły niespodziewany przyjazd Niemki nie Niemki Malwiny. Splot wielu sytuacji sprawi,że stanie się ona mieszkanką Uroczyska i wtajemniczy Maję oraz Jagodę do swoich planów względem jednej z posesji, jednak czy zdradzi nowym znajomym prawdziwy powrót do dawno temu utraconych korzeni? 

Dodatkowo powozem podjedzie ciotka Rozalia cierpiąca na "napadowe" zaniki pamięci, zawsze w wyjątkowych okolicznościach. Wybiórczo pamiętająca zdarzenia z teraźniejszości, bo oczywiście z odtworzeniem co było sto lat temu nie ma najmniejszego problemu. 
Oczywiście nie można nie wspomnieć choćby słowem o jakże barwnej i urokliwej następczyni tronu, a raczej posady w szkole. Istna perełka, wyrazista i wspaniała pod każdym względem, ciekawe tylko co na to uczniowie i ich postępy w nauce, ale to już zupełnie inna bajka. 

Wino z Malwiną jest bardzo przyjemną oraz ciekawą lekturą, nie można się nudzić podczas czytania, każdy z bohaterów jest wręcz wyjątkowy, nawet ten mniej pozytywny. Zostali oni przedstawieni na tyle wyraziście,że można sobie spokojnie wyobrazić omawianego osobnika. Sama postać Mai jest zabawna, często chcąca pomóc każdemu, nawet sforze szczeniąc nie zważając na własne możliwości. 
Para Jagoda i Florek jest wręcz urocza, kobieta mimo zaawansowanej ciąży może poszczycić się dobrą formą, racjonalnym myśleniem ,bez wpadania w panikę z byle powodu, czego nie można powiedzieć o jej  drugiej połówce. 
Polubiłam wszystkich mieszkańców Malowniczego, Magdalena Kordel stworzyła pełną humoru powieść, niektóre utarczki słowne rozbawiały mnie do łez. Dodatkowo co lubię najbardziej ciekawie stopniowała napięcie do zagadki, która chyba każdego intrygowała..
Jestem bardzo, ale to bardzo zadowolona,że zdobyłam tę książkę ponieważ bardzo miło spędziłam przy niej chwile. Polecam każdemu czytelnikowi!





12 komentarzy:

  1. W końcu przeczytałaś :) Sam tytuł już zachęca do zapoznania się z powieścią, a Twoja recenzja jeszcze bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taak, przeczytałam i powiem Ci,że jest to na prawdę fajna książka!:)

      Usuń
  2. Super, że Ci się podobało:) Ale przecież nie mogło być inaczej:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? W końcu mieszkańców Malowniczego nie można było nie polubić jak i ich perypetii:))

      Usuń
  3. Oj Aguś, jakie zmiany widzę u Ciebie!!! Motyle są śliczne:)))
    Czytałam "Okno z widokiem" tej autorki, ale tak jakoś średnio mi się podobało. Zbyt duża dawka zbiegów okoliczności chyba mnie przytłoczyła. Chcę jednak sięgnąć po inne książki tej autorki, bo słyszałam na ich temat same pozytywne opinie. Twoja recenzja jest również bardzo ciekawa i zachęcająca do tego, żeby zapoznać się z powyższą lekturą:))
    Odpisałam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz u mnie to jest pierwsze spotkanie z Twórczością Madzi, cieszę się,że udane:))
      Motylki i kwiatuszki oczywiście, troszkę sobie pozmieniałam:)
      Przeczytaj śmiało mam nadzieję,że Ci się spodoba:)

      Usuń
  4. Czytałam, średnio mi się podobało.

    Pozdrawiam, obserwuję i zapraszam do siebie
    http://naszksiazkowir.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam Magdaleny Kordel jedną książkę "Okno z widokiem" - podobała mi się, mam nadzieję że i inne uda mi się przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okno z widokiem jest przede mną, oby mi również się podobało.
      w takim razie teraz proszę sięgnąć po Malwinę:))

      Usuń
  6. Po takiej recenzji to tylko pędzić po książkę i czytać! ;D

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Niekończące się marzenia , Blogger