Kochani właśnie wróciłam z drugiej części Hobbita, no i wiecie emocje te sprawy, o co chodzi w filmie nie bardzo się orientuje, za czymś tam biegają, ciągle ze sobą walczą. Jednak najważniejszy jest ON!!! Och jakże zwinny, te spojrzenia, ruchy... Kocham Legolasa!
Jego się nie da nie kochać, on jest wspaniały. Oczywiście film zawiera inne wątki (niestety) to znaczy fajnie było ogólnie bo i te pająki biegające to mnie w pewnej chwili konkretnie wystraszyły, nawet obrzydziły z czego się bardzo cieszę bo potrzebowałam wrażeń;) Niestety były również te paskudne, obleśnie stwory chyba Orki na nich mówili, nie pamiętam bo zamykałam oczy jak się pojawiali, no niedobrze mi się robiło na ich widok.
Na szczęście w odpowiednich momentach pojawiał się...Legolas!!
Co mi się jeszcze podobało w filmie? no oczywiście elfy heeheh, bo i król elfów mimo,że do tych zbytnio zacnych nie należał to miał coś w sobie, nie powiem bo główny krasnolud jest hmmn bardzo męski ;D no i kiedy nie było Legolasa to miała króla hehehe;)
Zmierzali oni sobie w stronę góry, żeby nie było łatwo ciągle coś im przeszkadzało, czarodziej spindolił jak to u niego bywa, poszedł szukać głównego złego, jak znalazł to pożałował tego odkrycia.
Aha no i był smaug!! :P heheh ten to miał gadane, no nie mogłam z wątków kiedy tak sobie dyskutował z hobbitem, oczka miał zniewalające, pazurki też, a ogonek zacny;) Nie no dobra na poważnie to był niczego sobie. Chociaż i tak pająki jak dla mnie przebiły wszystko;). Nie ma co zapominać,że i tak kocham Legolasa, te jego proste włosy :D ciekawe czy oni mieli prostownice czy to tak same z siebie, no i kto im te warkoczyki splatał;)) No i te jego elfie uszy... nie no kocham elfy, czemu elfy nie istnieją???:((( a może jednak istnieją? Może trzeba w nie wierzyć jak w kogo hmm, mikołaja nie ma, a może jest, ale kij z mikołajem wolę elfy!! ;)) Achh Legolasie....
Wy też kochacie Legolasa czy tylko mnie na jego punkcie odbiło??;)))
Cóż:D Ja także go uwielbiam :D A w Hobbicie prezentował się jeszcze lepiej :D
OdpowiedzUsuńLepiej niż we władcy pierścieni oczywiście :P
UsuńBędę musiała jeszcze raz obejrzeć tę część, a potem władcę pierścieni ;) nieważne,że tam wygląda gorzej ;)
UsuńZacny ogonek, prostownice, padłam;)
OdpowiedzUsuńHihhi bo ogonek to on miał taki długaśny ;) a wiesz jakie proste włosy? moje nigdy się tak nie dały wyprostować!;D
UsuńAch, Legolas! Wreszcie mam z kim do niego wzdychać ;)))
OdpowiedzUsuńTylko te obrzydliwe pająki, fuj!!!!! Moja arachnofobia działa na najwyższych obrotach...
Swoją drogą, uwielbiam jak piszesz :D
Te pająki nie były tak obrzydliwe jak Orki, te to paskudy mnie obrzydzały fuuuuj;)
UsuńEhh nie tak go opisywał Tolkien, troszkę za dużo w nim z Rambo, a za mało z Elfa :)
OdpowiedzUsuńOchh ale on mnie podbił jako Elf, nie Rambo :))) Może tam nie walczyć, ważne,że jest:)
UsuńA nie mówiłam?:) Cudny jest:)
OdpowiedzUsuńOchh tak! To prawda jest, jest ... :)))
Usuńmi się wydaje że w hobbicie się postarzał tak trochę ale i tak cudny
OdpowiedzUsuńGdy wróciłam z tego filmu przez tydzień chodziłam z uśmiechem na twarzy. Ciesze się że ktoś podziela moje zdanie bo u mnie w szkole to króluje 1D do których nic nie mam ale i tak Legolas jest, był i będzie najlepszy :)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo go kocham,a w szkole nawet dali mi przezwisko Legolas. On po prostu jest cudowny.
OdpowiedzUsuńJa go też kocham ,ale we władcy pierścieni wyglądał gorzej ,a w Hobbicie! Och!
OdpowiedzUsuńTo jest orlando Bloom. Wiec to jest człowiek i sie stażeje. Kiedy ostatnio nagrywali 3 cześć do wp? Jest super. I łądny tez, ale nie porzesadzajmy bo nie istnieje,
OdpowiedzUsuńTeż go kocham. No i jeszcze wśród moich ulubionych słodziaków są KIli i Fili. ♥♥♥
OdpowiedzUsuńLegolas jest super i mnie również odbiło na jego punkcie. Witaj w klubie! ;)
OdpowiedzUsuńLegolas jest super i mnie również odbiło na jego punkcie. Witaj w klubie! ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń