Basia porusza sprawy dorosłych widziane oczami pięciolatki. Próbuje zrozumieć dlaczego pieniądze kiedyś się kończą i dlaczego nie można kupić wszystkiego na co by się miało ochotę. Dlaczego mama twierdzi, że najlepiej zrobić listę zakupów, by nie wydawać na niepotrzebne rzeczy dla domu, skoro ona, Basia chciałaby mieć w posiadaniu większość asortymentu proponowanego w każdym sklepie. Pytań jest bardzo dużo, nie każda odpowiedź jest satysfakcjonująca, bo jak wyjaśnić zaledwie kilkuletniemu dziecku, że pieniążki nie rosną na drzewach, nie można ich sobie wziąć ot tak tylko trzeba zarobić, a to co już się dostaje musi wystarczyć nie tylko na przyjemności.
Skoro już jesteśmy w sklepie, to ciekawostką są słodycze czy można zjeść ich tyle żeby się przejeść i co gorsza jakie będą konsekwencje nadmiaru łakoci? Jak to jest możliwe, że nie każdy lubi słodkości, i czy w ogóle coś takiego jest możliwe?
Te pytania oraz cała masa innych zostanie postawiona w najnowszej części Wielkiej Księgi przygód Basi, która nie tylko nie zawodzi, ale jak zwykle jest świetnie wydana, mądrze opisana oraz sprawia, że każdy, nawet starszy czytelnik zechce sprawdzić z jakimi przeciwnościami będzie musiała się zmierzyć znana ulubienica.
Mogłoby się wydawać, że małe dziecko nie jest wstanie zaskoczyć. Nic bardziej mylnego to właśnie dociekliwość przedszkolaków (i nie tylko) zmusza nas dorosłych do myślenia, czasem głębszego zastanowienia nad odpowiedzią, którą często musimy udzielić bardzo dokładnie. Bo to co dla nas wydaje się zrozumiałe i logiczne, nie koniecznie jest wystarczające dla dziecka, które w swojej małej główce ma gonitwę myśli,ciekawość świata z każdym kolejnym dniem jest coraz większa.
Dzięki Basi, która zajmuje się naprawdę ważnymi zagadnieniami mamy możliwość zrozumieć postrzegania świata przez dzieci. Zatrzymać się na chwilę, oderwać od codziennych spraw i zagłębić w lekturze, która pomoże przebrnąć i rodzicom i dzieciom przez ich najważniejsze etapy w życiu.
Autorki jak zawsze nie zawodzą, w każdą historię wplatają nurtujące, często problematyczne pytania wraz z odpowiedziami. Jeżeli jesteście ciekawi czym tym razem zaskoczy was dociekliwa pięciolatka, co nowego wydarzyło się w jej rodzinie koniecznie sięgnijcie po "Wielką Księgę Przygód 3", dobra zabawa gwarantowana.
Za możliwość przeczytania bajki chciałam podziękować wydawnictwu Egmont.
Ja jestem bardzo ciekawa. Interesująca książeczka.
OdpowiedzUsuńCiągle zapominam, żeby poszukać tych książeczek w bibliotekach dla siostrzeńca;)
OdpowiedzUsuńPo dzisiejszej pracy mam na pewien czas dość i dzieci i książek dla dzieci :)
OdpowiedzUsuńKiedyś moja córka czytała Basię, teraz już sięga po inne lektury, ale myślę że fajnie ją wspomina, mnie się bardzo podobała :)
OdpowiedzUsuńKupiłam mojej córci i razem czytałyśmy :-)
OdpowiedzUsuń