Castle Party jest to impreza na którą co roku zjeżdżają się ludzie nie tylko z Polski, ale również różnych krajów. Klimat może wydawać się lekko upiorny, bo jeśli ktoś nie mając pojęcia o charakterze imprezy, przyjdzie w tych trzech dniach do Bolkowa, może poczuć lekką dezorientację.
Jest to zabawa w stylu gotyckim, co za tym idzie, stroje oraz Muzyka nawiązuje właśnie do tego klimatu. Zamek na trzy dni zostaje wyłączony dla zwiedzających, można wejść tylko za uprzednim wykupieniem biletu na koncerty, bo właśnie między murami odbywają się popisy różnych wykonawców.
Pierwsze edycje (od 1994 roku) Castle Party odbywały się na Zamku Grodziec, jednak gdy wydarzenie nabrało rozgłosu, zaczęło napływać tyle ludzi, że skromne podwoje Grodźca nie były wstanie pomieścić chętnych do zabawy. Dlatego festiwal został przeniesiony do Bolkowa. Gdzie pierwsze wrażenia mieszkańców, były niezbyt pozytywne, a nawet niektórzy czyli lekki niepokój, gdy ulicami miasta płynął tłum ludzi ubranych dosyć przerażająco.
W tym roku udało nam się wybrać do Bolkowa, bardzo chciałam poczuć ten energię ludzi i nie ukrywam pooglądać te przebrania. I zdaje sobie sprawę, że gdy za chwilę zobaczycie zdjęcia, reakcje wywołają różne. Jednak to jest czas tych ludzi, oni przyjeżdżają naprawdę z daleka i tworzą tak cudowna atmosferę, że tego nie można opisać. Spędziliśmy niesamowity czas, przyglądając się każdemu, rozmawiając i po prostu podziwiając. Muzyka była wszędzie, możecie sobie wyobrazić, że na 3 dni, to miasto staje się jakby innym światem. Polecam każdemu chociaż raz pojechać, dla samej atmosfery.
A teraz... zdjęcia :)))
Strój i charakteryzacja tej pani wzbudzało najwięcej zainteresowania :)
Dziewczyny według mnie wyglądały czadowo, nie mogłam się napatrzeć na ich makijaż :)
Patrząc na ich stroje, miejcie na uwadze, że w cieniu było ponad 30 stopni...
Taki tam spacerek chodnikiem ;)
Moja faworytka. Spotkaliśmy podczas spaceru w parku, wyłoniła się między drzewami :))
Ten pan budził jedno z większych zainteresowań i właściwie nie mam pojęcia dlaczego. No ok, skrzydła imponujące, ale właściwie nic poza tym. Jak dla mnie, nie było szału, ale może się nie znam?
Te stroje były naprawdę imponujące, ale ja patrząc na ilość materiału myślałam o jednym - jak musi być w tym gorąco! Serio, to był mega upalny dzień i minimalny ubiór dawał się we znaki, a co dopiero te niezbyt przepuszczalne powietrze tkaniny..
Jak widać Bolków to urokliwe miasteczko. Ciekawie wyglądają Ci ludzie przechadzający się ulicami. Tutaj akurat jest ich mało, bo słońce swoje robiło, więc wszyscy zbierali się w parku :)
Na koniec dodam zdjęcie z ekipą z Niemiec, ludzie młodzi duchem, bo przecież nie metryka się liczy. Było fantastyczni, naładowani pozytywną energią. musiałam sobie z nimi zrobić fotkę.
Dajcie znać czy słyszeliście o Castle Party i czy chcielibyście wziąć udział w tej imprezie, albo chociaż pojechać i zobaczyć jak to wygląda ;). Nie ukrywam, że w przyszłym roku miałabym ochotę się,w już poprzebierać :)).
Bardzo ciekawe i barwne wydarzenie.
OdpowiedzUsuńTo prawda:)
UsuńPierwszy raz widzialam podobnie poprzebieranych ludzi w Niemczech .Moja córka była zachwycona ich strojami miała jakieś 10 lat. Choć niekoniecznie lubię ten typ muzyki to chętnie jako zapalony fotoamator pofotografowałabym w Bolkowie. Lubię też tworzyć na tyle ile mi talent pozwala wszelakie kostiumy. Słowem impreza na pewno fajna. 😊
OdpowiedzUsuńMuzyka rzeczywiście jest już dla fanów, ale właśnie popatrzeć na te stroje, które naprawdę potrzebowały fantazji, jest ciekawym doświadczeniem:)
UsuńMoże uda się przyjechać do Bolkowa? 😃
Jeżdżę na CP od 2001 roku, opuściłam chyba 6 razy tylko festiwal, w tym też nie byłam, ale za rok melduję się! <3
OdpowiedzUsuńOooo daj znać czy będziesz w przyszłym roku, może się gdzieś zobaczymy 🤩🖤
UsuńSurely It was a wonderful and funny partie.
OdpowiedzUsuń😊😊
UsuńSłyszałam o tej imprezie, ale nigdy na niej nie byłam. Może kiedyś w końcu też się wybiorę :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę warto chocia raz się tam wstawić:)
UsuńJednym słowem niesamowte ;)
OdpowiedzUsuńOjej ! Co za niesamowita impreza !? Byłam na tym zamku, ale kiedyś tam... Pewnie, że chciałabym pojechać na Castle Party ! Chciałabym się również przebrać za jakąś nimfę - ha ha ! Zazdroszczę Ci tej imprezy. Pozdrawiam serdecznie :))
OdpowiedzUsuńNiegdyś więcej poświęcałem temu zjawisku - głównie na polu muzyki, super Agnieszko, że tam byłaś, pozdrawiam :-) .
OdpowiedzUsuńPierwszy raz o tym czytam, fajna impreza! Świetnie że ludziom się chce robić takie rzeczy, a te koncerty były ciekawe?
OdpowiedzUsuńŚwietna impreza. Byłam kiedyś w Bolkowie, ale nie było tam wtedy takich atrakcji.
OdpowiedzUsuńFantastyczne są te stroje. Zawsze podziwiam kreatywność przebranych osób, bo trzeba przecież mieć pomysł i krok po kroku kompletować taki strój, co wymaga często niemałego zaangażowania.
Pozdrawiam serdecznie. Miłej niedzieli.
Nie wiem dlaczego mi nie dodało komentarza, chciałem jednak napisać, że z kolei mając lat naście byłem fanem muzyki gotyckiej, pozdrawiam :-) .
OdpowiedzUsuńZamek w Bolkowie znam, ale o imprezie nie słyszałam, fajna sprawa, ludzie z pasją, pozytywnie zakręceni!
OdpowiedzUsuńTrochę daleko ode mnie, ale chętnie wzięłabym udział choć w jednym koncercie:-)
jotka
Muszę napisać jedno wielko woow! Przypomina mi to troszkę PYRKON w Poznaniu, bo też idzie na nim spotkać ludzi, którzy fascynują się kulturą i stylem gotyckim.
OdpowiedzUsuńCo ciekawe nie wszyscy są ubrani w ciemne, czarne stroje - są przełamania barw.
Może muzyka mnie nie porywa tego stylu ale kostiumy już tak.
Miłego dnia.
Ojej, jaka szkoda, że nie wiedziałam, że coś takiego odbywa się w Bolkowie... Chętnie bym zobaczyła i poczuła ten klimat. A jeszcze wiedząc, że Ty tam jesteś... :)
OdpowiedzUsuńSUPER!! A pan ze skrzydłami może robił furorę przez szeroki uśmiech ;)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej imprezie, ciekawa fotorelacja
OdpowiedzUsuńNiezwykle ciekawe to party....I zapamięta się je na długo.
OdpowiedzUsuńStokrotka
Polecam Closterkeller i Anja Orthodox .
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam pojechać na Castle Party, ale jakoś było mi nie po drodze. Świetny post! Też bym się chętnie przebrała, lubię klimaty rocka gotyckiego. ;)
OdpowiedzUsuńAgnieszko!
OdpowiedzUsuńFantastyczny post i przecudne zdjęcia. Troszeczkę zazdroszczę Ci wizyty na tej imprezie.
Serdecznie pozdrawiam:)