maja 09, 2023

maja 09, 2023

Wybrana

 


Kolejna książka z kategorii kryminału, tym razem nieco inne klimaty od poprzedniczki.  Autor jeszcze mi nieznany, ale w końcu nie można zamykać się tylko na sprawdzonych, dobrze jest odkrywać nowe nazwiska i ich twórczość. Pozwoliłam sobie zerknąć już po przeczytaniu książki na opinie, ale jakie były, to już napiszę na końcu wraz z opisem moich wrażeń. Tymczasem fabuła. 


Iwona Banach pełni funkcję komisarza policji, przewodzi grupą zajmującą się zatrzymywaniem podejrzanych osób. Akcja do której została wyznaczona, miała pójść gładko i bez większych problemów, chociaż wiadomo w sytuacji gdy w grę wchodzą emocję aresztowanego, może wydarzyć się wszystko - mimo, że zadanie było realizowane w tajemnicy, wiec główny "zainteresowany", nie powinien był podejrzewać co się wydarzy. Jednak jak to bywa z pozoru łatwe zadania, okazują się najtrudniejsze. Działania potoczyły się w kierunku, który okazał się jednym z najgorszym. Zginął podwładny Iwony, ona sama zastrzeliła tego, po którego przyszli. Nie zdążyła zareagować, a może ktoś wcześniej dał cynk podejrzanemu?  

Dochodzenie w sprawie użycia broni oraz tego, czy Iwona zadziałała zgodnie z procedurami toczy się swoimi prawami. Ona sama, nie pojmuje dlaczego człowiek, po którego przyjechali zachowywał się dziwnie i czy rzeczywiście mogła zapobiec śmierci "Synka"? Niestety zarzuty są skierowane w stronę Iwony, która zostaje zwolniona dyscyplinarnie.   Gdyby tego było mało, w samym środku bałaganu jakim się znalazła, odkrywa, że partner, z którym żyła wiele lat, nagle zniknął. Nikt nie ma pojęcia gdzie się podziewa. Nie zabrał żadnych ubrań, tylko komputer i telefon. 

Porzucona i w dodatku bez pracy. Iwona musi stanąć na nogi, ale przede wszystkim zorganizować jakiś zarobek. Nie taka prosta sprawa, gdy w zawodzie nie ma co szukać, a inne miejsca, wymagają doświadczenia, którego akurat nie ma. Chwyta się różnych opcji, ale każda kolejna jest gorsza od drugiej, aż pewnego dnia, niespodziewanie zjawia się człowiek, który składa propozycje. Bardzo kusząca, ale równie niebezpieczną. Ryzyko jest potężne, ale i wynagrodzenie sowite. W końcu praca, jaką ma wykonywać należy do tych z kategorii - w białych rękawiczkach, najlepiej pod osłoną nocy. Kobieta zdaje sobie sprawę, że ludzie, którzy zaproponowali współpracę są bezwzględni i nie wybaczają błędów, jednak pokusa jest zbyt wielka. A później cofnąć się już nie można. 


Policjantka, która przechodzi na czarną stronę mocy, każde kolejne zlecenie wydaje się bardziej ryzykowne od poprzedniego, a "zabawa" dopiero się rozpoczyna. W co tak naprawdę wplątała się Iwona Banach i czy jest szansa by wyszła cało? 


Nie będę ukrywała, nie znam się na procedurach policyjnych, nie bardzo mnie nawet interesuje jak wygląda praca tych ludzi. Nie wiem, czy autor trzymał się wszystkich zasad, więc nie mogę się odnieść do tematu postępowania, które toczyło się w sprawie Iwony Banach. Jedno jest pewne, miało być emocjonująco, bo wieloletnia funkcjonariuszka zostaje wydalona ze służby dyscyplinarnie, gdzie tak naprawdę nie mogła wszystkiego przewidzieć, mimo swojego stażu doświadczenia. W jednej z opinii - chyba autor ma swojego antyfana, bo z tego co wyczytałam, ów pan męczy się uparcie w poznawaniu kolejnej książki, chyba tylko po to, by móc później skrytykować. Podziwiam za masochizm. W każdym razie, ów pan od opinii, stwierdził, że wszystko co dotyczy działań policyjnych, zostało źle napisanie. Jak widać, laikowi takiemu jak ja, wszystko grało prawidłowo, bo nie zauważyłam niczego nieodpowiedniego, mnie się czytało bardzo dobrze. 

Jednak wróćmy do fabuły, a dokładnie głównego wątku. Iwona rozpoczyna pracę i nie ma sensu lawirować w jakiej branży. Bo wszystko dzieje się nielegalnie z narażeniem ludzkiego życia. Co dokładnie już niestety napisać nie mogę, ponieważ trzeba razem z naszą bohaterką odkrywać skrawek po skrawku elementy układanki. Jak wiadomo, płotki na samym dnie, nie mają pojęcia w jakim celu wykonują swoje zdania. Kobieta miała świadomość, że balansuje nie tylko na granicy prawa, ale ryzyka własnego życia.  Niestety wszystkie konkrety dotyczące pracy,  były ukryte, a każda próba wyciągnięcia informacji mogła skończyć nieciekawie. 

Muszę przyznać, że była to wciągająca lektura i pełna emocji. Czytałam z ogromnym zaciekawieniem, ale i napięciem. Wiadomo już, że zadania wykonywane przez główną bohaterkę, nie należały do legalnych, a co za tym idzie - bardzo ryzykownych. Zwłaszcza, gdy każdy kolejny rozdział odkrywa przed czytelnikiem czego dokładnie dotyczy. Nie wypowiem się na temat zgodności opisów dotyczących pracy policji. Nawet nie mam zamiaru sprawdzać, bo jak wcześniej napisałam, zupełnie mnie nie interesuje. Policja rządzi się swoimi, niekoniecznie prawami, więc zagłębiać czy coś było zgodne, jest kompletnym nieporozumieniem. To jakby zapytać księdza o tajemnice spowiedzi. Sami rozumiecie. Książka dostarczyła oczekiwanych wrażeń, jestem ciekawa kolejnej części tego cyklu.  Ze swojej strony jak najbardziej polecam. 


Książkę przeczytał dzięki współpracy z Wydawnictwem Filia. 


12 komentarzy:

  1. Myślę, że to propozycja dla mnie. Chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam jedną z książek autora. Dobrze wspominam tamtą lekturę. Może sięgnę i po tę powieść. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka w moim guście, chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Koniecznie muszę ją przeczytać. Polecam również inne jego książki. Same się czytają i dają mi sporo przyjemności.

    OdpowiedzUsuń
  5. kocham kryminały! ja aktualnie połykam szwedzką serię o Kurcie Wallanderze H.Mankella. Polecam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za polecenie, zaintrygowałaś mnie tym opisem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Po takiej recenzji nie można pominąć, poszukam:-)
    jotka

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam serdecznie ♡
    Chyba jeszcze nie słyszałam o tym tytule... bardzo ciekawy, zapisuję :) Wygląda na to, że to książka w moim stylu. Kiedyś nie przepadałam tak za kryminałami, teraz to się zmieniło i to jeden z moich ulubionych gatunków :) Świetna recenzja, bardzo chętnie przeczytam tę książkę jak tylko będę miała okazję :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię takiego typu kryminały 😊

    OdpowiedzUsuń
  10. kryminały to totalnie mój styl powieściowy:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Przypuszczam, że mogłaby mi się spodobać ta książka. :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Niekończące się marzenia , Blogger