Nic nie chcę mówić ale prognoza pogody na jutro po prostu mnie przeraziła. Siedzę i się zastanawiam, wczoraj był dzień żartów, a dzisiaj? Jakie 30cm śniegu???? Przecież to jakieś nieporozumienie...
Nasuwa się tylko jedno pytanie, JAK ŻYĆ ???
Strajkuję, nie chce się mnie ani czytać, ani pisać recenzji. Mam focha.
Rysunek świetny. I podpisuję się pod Twoim pytaniem.
OdpowiedzUsuńRysunek nawet mnie rozbawił, szkoda,że nie można tak zrobić prawda?:)
UsuńOj prawda, a prognoz to już nawet nie oglądam, bo już tyle razy mnie oszukali, że wiosna nadchodzi, a potem znów padał śnieg...
UsuńW prognozach już przestali obiecywać, sami sobie odpuścili...
UsuńNo tak: ile można czekać? u mnie dziś świeciło słoneczko, ale było strasznie zimno brrrrrr
OdpowiedzUsuńNich no ja pomyślę..czy było u mnie słoneczko? Wczoraj zaszczyciło moje osobiste niebo, uwaga!
UsuńNa całe 10min. Już biegłam po okulary przeciwsłoneczne;)
O zimnie już nic nie mówię nawet:(
OdpowiedzUsuńDzisiaj u mnie było uroczo:) Słoneczko świeciło, śnieg zaczął się topić, już, już widać było pierwszy krok wiosny, a tu o rany od jutra śnieg, pojutrze śnieg z deszczem...Nie wytrzymam, ja już nie chcę zimy!!
To choć dziś była namiastka, wiosenki, a u mnie nic:(
UsuńPomarzyć mogłam, od jutra zima, szara, bura, ponura.
Może faktycznie trzeba za włoski przyciągnąć do nas wiosnę?:)
Ty mnie nie strasz ... PRAGNĘ WIOSNY jak tu pisze... Mam dość już tego zimna w tym roku protestuje !!!
OdpowiedzUsuńChyba,nie tylko Ty protestujesz..:(
UsuńW taką pogodę człowiek powinien obrazić się na cały świat, siedzieć w domu pod kołdrą z dobrą książką i gorącą herbatą...
OdpowiedzUsuńTrzeba będzie tak uczynić, zasiąść pod kocem z książką, dzbankiem herbaty z cytryną na stoliku:)
UsuńWcale, ale to wcale Ci się Aguś nie dziwię...
OdpowiedzUsuńPogodna okropnie odstręcza od jakiejkolwiek działalności, no i ten brak słońca :( Dobrze, że chociaż u Ciebie zielono:)
Brak słońca jest najgorszy! cieszę się,że moja zieleń chociaż troszkę poprawia nastrój:))
UsuńAnitko jak nasze opowiadanie kochana??:)
Pozdrawiam!
Bardzo chciałabym napisać Ci że jak rwąca rzeka itd, ale niestety nie mogę :( od dłuższego czasu nie napisałam ani słowa. Zarówno w opowiadaniu jak i na bloga. Ani w ogóle.
UsuńOchhh, to z braku słońca! To nic, poczekamy:)
Usuń